Powstanie Warszawskie było bohaterskim zrywem Polaków, którzy pokazali światu, że na ziemiach okupowanej przez Niemców i Sowietów Polski działa Polskie Państwo Podziemne i Armia Krajowa – legalne Wojsko Polskie wierne Rządowi RP na uchodźstwie. Warszawa miała zostać wyzwolona przez Polaków, zanim wkroczy Armia Czerwona. Chodziło o sprawczość, suwerenność, o prawo do decydowania o własnym losie – napisał Karol Nawrocki w social media.

„To była walka nie tylko z niemieckim okupantem. To był także wyraźny głos sprzeciwu wobec planów Moskwy – wobec narzucanej zmiany granic i podporządkowania Polski sowieckiej strefie wpływów. Powstanie pokazało, że Polacy nie godzą się na taki scenariusz.

Powstańcy szli do walki, wiedząc, że czeka ich śmierć. Szli do walki z Polską w sercach, z biało-czerwonymi opaskami na rękach. Dumni i odważni, nie zadawali pytań o sens tego heroicznego zrywu.

Dziś zatrzymując się w zadumie o godzinie 17.00 na ulicach polskich miast, oddajmy cześć naszym Bohaterom! Niech żyje wolna Polska”