Tusk: Hołownia nie informował mnie o spotkaniu. Mam swoją wiedzę oczywiście, ale to już zupełnie inna sprawa
– Nie, nie informował mnie [marszałek Hołownia o pierwszym spotkaniu z prezesem PiS]. Mam swoją wiedzę oczywiście, ale to już zupełnie inna sprawa. Nie, niech pan nie żartuje [że to wiedza z SOP]. Panie redaktorze, SOP jest od tego, aby pilnować bezpieczeństwa osób chronionych i mnie by nigdy w życiu do głowy nie przyszło, mówię serio, byłem osobą chronioną przez długie lata, jestem 3 raz premierem i nigdy nawet mi do głowy nie przyszło, aby próbować narażać funkcjonariuszy SOP, polskich oficerów do zachowań takich, które stawiałaby ich w dziennym świetle. Moim źródłem informacji są np. media, dziennikarze, czasami przypadki pomagają się dowiedzieć o różnych sytuacjach, politycy którzy nie zawsze są dyskretni, ale nigdy oficerowie SOP – stwierdził premier Donald Tusk w „Faktach po faktach” TVN24.
Więcej z: Live

Szefernaker zapowiada spotkania Nawrockiego z Polakami tuż po zaprzysiężeniu
Sikorski wicepremierem. Mentzen: Albo to początek jego dalszej kariery, albo próba uwalenia go. Co by się nie wydarzyło, Tusk zyska
Ziobro: Do piątku dajemy Żurkowi czas na podjęcie refleksji i podjęcie właściwej decyzji
