Dzisiaj pojawiła się kolejna informacja prokuratury o postawieniu zarzutów obywatelowi Kolumbii, który jest oskarżony o akty dywersji, próby podpalenia w Polsce, także podpalenie zajezdni autobusowej w Czechach, w Pradze i to praca naszej prokuratury i naszych służb potwierdziła po raz kolejny, że także w tym przypadku tych prób dywersji, były one realizowane na bezpośrednie zlecenie służb rosyjskich – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

My w tej chwili mamy podejrzane i zatrzymane 32 osoby, podejrzane i to podejrzenie jest uzasadnione, o współpracę z rosyjskimi służbami, które zlecały tym osobom albo akty dywersji albo pobicia. To jest wśród zatrzymanych, w tym jedna osoba skazana i siedzi już na amen, inne są zatrzymane i czekają na procesy. Jest Polak, są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini i Kolumbijczyk i ta lista się nie wyczerpuje – mówił dalej.