„Trzeba pytać pana marszałka, co miał na myśli”. Berek pytany o słowa Hołowni nt. zamachu stanu
– Jedyne, co mogę powiedzieć w tej sprawie – trzeba pytać pana marszałka Hołownię, co on miał na myśli. To świeża wypowiedź sprzed zdaje się parudziesięciu minut, więc marszałek Hołownia jest jedyną osobą, którego można i trzeba pytać, co oznaczają jego słowa, co ma na myśli – stwierdził Maciej Berek w TVP Info.
„Jestem tym bardzo zainteresowany”. Hołownia cytuje Nawrockiego ws. nowej ustawy o mediach publicznych
– Tu jest wielu interesariuszy, którzy się muszą spotkać we wspólnej pracy. Bo tu z jednej strony jest minister Wróbel z Platformy, który po ministrze Wyrobcu prowadzi te sprawy medialne w Ministerstwie Kultury i on od dłuższego czasu już pracuje. To jest bardzo fajny gość i były dziennikarz, on prowadzi cały ten sektor ustawy medialnej – stwierdził Szymon Hołownia w „Gościu wydarzeń” w Polsat News, pytany o zakres swobody w kształtowaniu przyszłości mediów publicznych.
– My mamy swój bardzo jasny pomysł. Jestem w stałym kontakcie z przewodniczącym Rady Mediów Narodowych, panem Królem, z którym mi się bardzo dobrze współpracuje. No i jest jeszcze prezydent. Bo my sobie możemy uchwalić dowolną ustawę, ale na koniec jest prezydent. Więc ja wczoraj też rozmawiałem z nim i on mówi: „Jestem tym bardzo zainteresowany”. Ja mówię: „Dobra, no to w takim razie my tutaj po tej stronie rządowej wypracowujemy rozwiązanie wspólnie, no bo przecież wy se nie uchwalimy tej ustawy, tak? Musimy ją uchwalić wspólnymi siłami, ale już na etapie, bo to czasem się robiło i to było skuteczne, już na etapie prac legislacyjnych w Sejmie jest kontakt z prezydentem, z jego kancelarią tak, żeby wypuścić coś, co będzie też dla niego do zaakceptowania” – cytował Hołownia.
– Sytuację w mediach publicznych trzeba uzdrowić. Trzeba doprowadzić do tego, że niezależnie od tego, kto rządzi, to nie jest, to nie są media partyjne, to nie jest przekaz partyjny jednej partii – mówił dalej Hołownia.
„Jeżeli ktokolwiek z naszego ugrupowania insynuowałby cokolwiek Nowackiej, to wyleciałby z partii natychmiast”. Hołownia o słowach Ćwika
– Wie pan, zabrakło mi w tej wypowiedzi posła Ćwika i zwróciłem mu na to uwagę, doprecyzowania, o co mu chodzi z tymi kropkami. Jak ja z nim rozmawiałem i też rozmawialiśmy w gronie klubu, no to jasno powiedział, o co mu chodzi – stwierdził Szymon Hołownia w „Gościu wydarzeń” w Polsat News, pytany o wypowiedź posła Ćwika z Polski 2050, który oświadczył, że „Barbara Nowacka została na stanowisku, bo każdy, kto łączy kropki, wie, dlaczego została, i tyle”.
– Naprawdę nie wiem, skąd tym chorym ludziom przyszło do głowy jakieś snucie jakichś chorych absolutnie skojarzeń, które zaczęli nakręcać po prawej stronie w internecie. Dzisiaj też niektórzy posłowie z posłem Kanthakiem zaczęli to podbijać. Ja nie wiem, skąd im się to w głowach bierze. To znaczy, facet mówi o kropkach, a ci o jednym – mówił dalej marszałek Sejmu.
– Rrozumiem, że czuje się dotknięta, bo zalała ją fala hejtu. Ale nikt, jeżeli ktokolwiek z naszego ugrupowania insynuowałby cokolwiek pani minister Nowackiej, to wyleciałby z partii natychmiast […] Mam nadzieję, że poseł Ćwik jeszcze wielokrotnie w najbliższych dniach precyzyjnie i jasno i bez wątpliwości wyjaśni, o co mu chodziło. A pani minister Nowackiej ja szczerze współczuję – podsumował Hołownia.
„Mam nadzieję, że Trybunał Stanu po prostu zacznie działać”. Hołownia o Świrskim
– Nie podejmuję takich decyzji i też nie uważam, że to jest rozwiązanie, które dzisiaj powinno być, mieć zastosowanie. Przede wszystkim czekamy teraz, ja dzisiaj podpisałem jeszcze przed przyjazdem tutaj wszystkie dokumenty – stwierdził Szymon Hołownia w „Gościu Wydarzeń” Polsat News, pytany o postawienie Macieja Świrskiego przed TS.
Wysłałem korespondencję i do pana Świrskiego, i do pani przewodniczącej Trybunału Stanu, pani sędzi Manowskiej, czyli Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego, bo ona z urzędu jest przewodniczącą Trybunału Stanu. Cała dokumentacja wyjdzie z Sejmu, no pewnie jeszcze dzisiaj, pewnie fizycznie dotrze w poniedziałek. To są wszystkie sprawozdania komisji, wszystkie materiały. Dostanie je też oczywiście pan Świrski. No mam nadzieję, że po prostu Trybunał Stanu zacznie działać – powiedział.
– W naszej ocenie tak. Natomiast, natomiast, no i ona też się opiera o analizy prawne, które wykonaliśmy – mówił dalej Hołownia, pytany o czy Maciej Świrski powinien zostać zawieszony w pracy w KRRiT.
Domański: Przepychanki dot. polityki mieszkaniowej w koalicji nie służyły priorytetowi – zwiększeniu liczby oddawanych mieszkań
– My stawiamy zarówno na mieszkania własnościowe, wiemy że Polacy chcą mieszkań własnościowych, jak i również na budownictwo społeczne. Ja już rozmawiałem z wiceministrem Lewandowskim z Ministerstwa Rozwoju. Będę z nim rozmawiał jeszcze w przyszłym tygodniu na temat naszych priorytetów w tym obszarze – powiedział Andrzej Domański w „Faktach po Faktach” TVN24.
– Jestem przekonany, że razem, wspólnie w koalicji, w zgodzie, bez niepotrzebnych kłótni, uda nam się z programem mieszkaniowym… […] Wydaje mi się, że te dyskusje dotyczące polityki mieszkaniowej, te przepychanki, one nie służyły temu priorytetowi, jakim musi być zwiększenie liczby oddawanych mieszkań w Polsce – ocenił.
Hołownia: Sprawa jest jasna. Nawrocki wygrał te wybory
– Nie no, sprawa jest jasna. Karol Nawrocki wygrał te wybory. Nie ma żadnego wiarygodnego dowodu, który by pojawił się, mimo prac prokuratury, mimo raportów, które prokuratura wydawała, mimo wszystkich sprawdzeń, nie ma wiarygodnego dowodu na to, że wybory prezydenckie wygrał ktoś inny niż Karol Nawrocki – stwierdził Szymon Hołownia w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News, pytany o wynik wyborów prezydenckich.
– Czy były nadużycia i były niewłaściwe liczenia głosów w niektórych komisjach? Były. Natomiast nic nie wskazuje na to, bo nie ma żadnego dowodu na to, że skala ich była taka, żeby wypaczyć wynik, że ta skala przekracza 400 000 czy ile tam było głosów. A z wyborami prezydenckimi sprawa jest bardzo prosta od strony formalnej paradoksalnie. Wyborom prezydenckim przysługuje domniemanie ważności, a więc one są ważne od momentu ogłoszenia wyniku przez Państwową Komisję Wyborczą, o ile ktoś nie stwierdzi ich nieważności. A ponieważ nie nastąpiło stwierdzenie nieważności, w związku z powyższym należy zaprzysiąc prezydenta – mówił dalej marszałek Sejmu.
Berek: Jestem przekonany, że Żurek w bardzo krótkim czasie pokaże nam wszystkim, jak jest zdeterminowany
– Proszę mu dać [czas], żeby rozpoczął tę swoją pracę. Jesteśmy kilkadziesiąt godzin tak naprawę po tych nominacjach, więc potrzebujemy czasu chwilę. Tak, tu wszystko trzeba prowadzić bardzo szybko, zgodnie z procedurami. Jestem absolutnie przekonany, że minister Żurek w bardzo krótkim czasie nam wszystkim pokaże, jak zdeterminowany jest do tego, żeby wyprowadzać z tego bagna, w którym pozostawiło PiS wymiar sprawiedliwości, prokuraturę, żeby nas wyprowadzić – stwierdził Maciej Berek w TVP Info.
Domański: W tej chwili nie pracujemy w ministerstwie nad podatkiem katastralnym
– Nie pracujemy w tej chwili nad podatkiem katastralnym w Ministerstwie Finansów. To byłaby oczywiście rewolucja, która musi być bardzo dobrze przygotowana, gdyby kiedyś miała być wprowadzana. Przypomnę – to jest podatek od wartości nieruchomości. Często musielibyśmy dokonywać wycen nieruchomości w Polsce lub stosować bardziej uproszczone mechanizmy, które często jednak obarczone są błędem – powiedział Andrzej Domański w „Faktach po Faktach” TVN24.
Jak powtórnie podkreślił: – W tej chwili nad podatkiem katastralnym w Ministerstwie Finansów nie pracujemy. Wydaje się, że to jest rozwiązanie, które na tym etapie po prostu nie jest odpowiednie.
„Nie wykluczamy, że w poszczególnych sytuacjach…”. Berek sugeruje możliwość wyjątków od zasady Tuska
– Premier powiedział to w ten sposób, że przyjmujemy to jako zasadę. Nie wykluczamy, że w poszczególnych sytuacjach, jeżeli taka będzie decyzja i zgoda Rady Ministrów, to jakiś projekt, jeżeli rzeczywiście byłaby różnica bardzo intensywna pomiędzy partiami, koalicjantami, to taki projekt byłby wyjęty spod tej zasady, ale my się wtedy musimy jasno na to umówić – stwierdził Maciej Berek w TVP Info.
Domański: PiS nie zrealizował wielu swoich obietnic. A my krok po kroku realizujemy wszystkie
– PiS nie zrealizował bardzo wielu swoich obietnic wyborczych. A my, nasz rząd, krok po kroku realizujemy wszystkie – powiedział Andrzej Domański w „Faktach po Faktach” TVN24.
– Wspominałem o nakładach na podwyżki dla nauczycieli, dla tzw. sfery budżetowej, ale też programy może nie tak drogie, ale moim zdaniem bardzo istotne, jak chociażby pieniądze na in vitro. Pół miliarda złotych – z punktu widzenia budżetu może nie kwota porażająca, ale […] dzięki tej kwocie tysiące polskich par może cieszyć się chyba największym szczęściem – mówił dalej.
Domański: W tej chwili jesteśmy 20. największą gospodarką świata, ale oczywiście chcemy więcej
– Musimy absolutnie przyspieszyć, jeśli chodzi o polską gospodarkę. Musimy poprawić koordynację prowadzenia polityk gospodarczych. […] Zacząłbym oczywiście od takiej nowej polityki przemysłowej. Jesteśmy w tej chwili 20. największą gospodarką na świecie, ale oczywiście chcemy więcej. Aby było to możliwe, musimy wzmocnić kluczowe branże polskiego przemysłu, chociażby – mam nadzieję – przemysł kosmiczny, który ma potencjał do tego, aby w polskiej gospodarce mieć rosnące znaczenie – powiedział Andrzej Domański w rozmowie z Piotrem Kraśką w „Faktach po Faktach” TVN24.
Hołownia potwierdza, że namawiano go do przeprowadzenia zamachu stanu
– Wielokrotnie, wielokrotnie proponowano mi czy sugerowano czy rozpytywano mnie, czy jestem gotowy przeprowadzić zamach stanu, bo do tego to się sprowadza. Przyjdzie czas, że i o tym [o nazwiskach] będziemy rozmawiać. W pamiętnikach. Natomiast nie, zamachu stanu ze mną się nie zrobi – stwierdził Szymon Hołownia w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Nie głosowałem na Karola Nawrockiego, to nie był mój kandydat, natomiast jako marszałek Sejmu jestem zobowiązany uszanować wolę większości wyborców, odebrać przysięgę od prezydenta, zapewnić ciągłość zwierzchnictwa Sił Zbrojnych, władzy w Polsce i rozmawiać z prezydentem, z który mamy rozbieżne poglądy na bardzo wiele spraw, ale myślę, że będą też pola, w których realnie da się współpracować dla dobra umęczonych ludzi, których po prostu od 25 lat ta święta wojna, to wzywanie do walki dobra ze złem, to się w ogóle widzi z naszym życiem – mówił dalej marszałek Sejmu.
Ta strona używa plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w naszej: Polityce Cookies