– Czy nie powinna być kolejność odwrócona, najpierw Żurek, który czyści wymiar sprawiedliwości, np. prokuraturę, organy ścigania z ludzi Ziobry […] a później człowiek, który przychodzi z ustawami, czyli Adam Bodnar, co tu dużo mówić, miękki człowiek, bardziej koncyliacyjny – powiedziała Renata Grochal, prowadząc rozmowę z Barbarą Nowacką w Trójce.

– Nie powiedziałabym tak, bo jednak te procesy trwały, ale jednak Adam Bodnar wykonywał dobrze swoją pracę – odpowiedziała ministra edukacji.

– Tak dobrze, że go zrekonstruowali – odparła prowadząca.

– To nie jest chyba kwestia oceny pracy poszczególnych ministrów, tylko potrzeby nowej energii – powiedziała Nowacka.