– To nie jest żadna przebudowa, bo przebudowa coś nowego daje. Tu żadnej nowej jakości nie ma. To, że się wymieni jednego działacza na drugiego działacza, to nie wprowadza zupełnie żadnej nowej jakości. Donald Tusk starą metodą sięga po osoby, które są politycznie słabe, a można powiedzieć, że nawet nic w polityce nie znaczą. Będą całkowicie od niego uzależnione, w związku z tym będzie mógł jak imperator tam sam zarządzać, praktycznie ręcznie, większością tych resortów – powiedział Jacek Sasin w „Gościu poranka” TVP Info.