„Chciałbym, żeby ten rząd był utożsamiany z bezpieczeństwem i rozsądkiem”. Czarzasty o działaniach w związku z imigracją
– Proszę pani, każdy ma swoją narrację i odpowiada za swoją narrację. Ja w sprawie migrantów mogę powiedzieć taką rzecz i tego co się dzieje pod przewodnictwem Bąkiewicza, Brauna, Mentzena i Kaczyńskiego. I to, co do tego jestem przekonany, bo się przygotowywałem do tego kawał czasu – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w programie „Jeden na jeden” w TVN24, pytany o sytuację związaną z imigracją.
– Proszę państwa, readmisja oraz procedura dublińska doprowadziła do tego, że my do końca czerwca sprowadziliśmy do Polski 320 osób. I mówię to tutaj, to jest kamera, mówię to panu Kaczyńskiemu, Bąkiewiczowi, Mentzenowi, Braunowi, bo wszyscy siedzicie na tej samej grzędzie, a propos ptaków, tak? 318 osób. W związku z tym, po cholerę kłamiecie, że tysiące ludzi są sprowadzani, że miliony ludzi nam zagrażają – dodał.
– Proszę pani, rozumiem politykę rządu w tej sprawie, bo uważam, że wprowadzenie kontroli wybiórczych, które nie będą zagrażały polskim pracownikom, którzy pracują w Niemczech na przykład i niemieckim, którzy pracują w Polsce, które nie będą przeszkadzały w wakacjach, uważam, że się nic złego nie stało. Po prostu większa kontrola nie jest problemem. Byleby ona była w granicach rozsądku. I chciałbym, żeby ten rząd był utożsamiony z bezpieczeństwem i rozsądkiem – mówił dalej.
Więcej z: Live
„Partia, która w lipcu zwołuje coś na październik, brzmi jak partia z XIX wieku”. Bosak o manifestacji zapowiedzianej przez Kaczyńskiego

„Druga poważna rekonstrukcja”. Petru o możliwej nominacji Sikorskiego na premiera
„Nic o tym nie wiem”. Bodnar o słowach Hołowni o „zamachu stanu”
