– To było uzgodnienie moje również i Karola Nawrockiego w czasie mojej znakomitej rozmowy z Karolem Nawrockim […] w której ten sposób do tego podchodziliśmy: jeśli zostanę wiceprezesem partii Prawo i Sprawiedliwość […] to Karol Nawrocki będzie musiał rozważyć, czy dalej będzie proponował mi stanowisko szefa kancelarii, dlatego, że według jego koncepcji, tej najbardziej aktualnej, wówczas i dzisiaj, jak się wydaje, wolałby jednak kancelarię bezpartyjną, taką sobie wymarzył i taką prawdopodobnie będzie realizował – powiedział Przemysław Czarnek w rozmowie z Rochem Kowalskim w „24 pytaniach” PR24.

– Doszliśmy do przekonania z panem prezydentem Karolem Nawrockim, na ten moment, że będę chyba bardziej przydatny panu prezydentowi jako wiceprezes partii, szef lubelskich struktur i poseł Prawa i Sprawiedliwości, takie są założenia pana prezydenta Karola Nawrockiego i ja je ogromnie szanuję – kontynuował.