Broniąc Kościoła, bronił prawa, porządku prawnego, wolności religijnej i to, co robiła ta jędza Kasia… Jędza Kasia. Tak jest. Wcale się nie zgadzam, przynajmniej nie krzyczę tego, co krzyczy ta jędza. Co ona krzyczała, co z Kaczyńskim powinno się stać? Albo „ja biję kijem policjantów”? Trzeba nazywać rzeczy po imieniu – stwierdził Patryk Jaki w Radiu Zet.