– Nie mamy publicznie, przynajmniej mi nic nie wiadomo o opublikowanych polskich danych ze Straży Granicznej w tej sprawie [nielegalnej migracji na zachodniej granicy]. Wydaje mi się, że trzeba cierpliwie pytać rząd i cierpliwie nagłaśniać fakt ukrywania tych danych przez rząd – powiedział Krzysztof Bosak w Poranku Radia Wnet.

– Wydaje mi się, że MSWiA i Straż Graniczna – kierownictwo, komenda główna, bo zwykli funkcjonariusze nie mają z tym nic wspólnego. Jestem pewien, że chętnie by powiedzieli Polakom, jak to wygląda, rozmawiam przecież z nimi […] – prowadzą politykę, która przypomina bardziej wojnę informacyjną z własnym narodem niż informowanie społeczeństwa – stwierdził.

Jak kontynuował: – To znaczy czyhają na potknięcia tych, którzy patrolują granice, działają w Ruchu Obrony Granic. I w momencie, gdy pojawi się jakakolwiek nieścisłość, to natychmiast publikują wielkie komunikaty z informacją „dezinformacja, to nieprawda”. Natomiast nie podają sami, z własnej inicjatywy kompleksowych danych. Trzeba to zmienić.