– Te przymiarki rzeczywiście były przeróżne. Ja zawsze mówiłem, że to wcale nie jest prawda, że ja zostanę szefem Kancelarii Prezydenta. Żeby zostać szefem Kancelarii Prezydenta, trzeba zrezygnować z mandatu poselskiego, a z kolei warunkiem prezydenta Karola Nawrockiego na dzisiaj jest również rezygnacja ze wszystkich funkcji politycznych. To dla mnie jest rzecz, która jest niemożliwa do zrobienia – powiedział Przemysław Czarnek w Poranku Radia Wnet.

– W mojej znakomitej rozmowie – nieprawda, że to była trudna rozmowa, to była świetna dwugodzinna rozmowa z prezydentem Karolem Nawrockim – rozważaliśmy różne koncepcje. Rownież i tę, że będę wspierał prezydenta tak jak to robiłem w kampanii wyborczej także jako poseł opozycyjny i wiceprezes partii PiS – wskazał.