– Że to jest wzywanie do nienawiści, że to jest podgrzewanie atmosfery w Polsce, że to jest kolejny raz, jak prezydent okazuje się pisowskim kacykiem, a nie prezydentem wszystkich Polaków – powiedział Marcin Kierwiński w TVN24, pytany, co powie o słowach prezydenta Andrzeja Dudy o środowisku sędziowskim i „wieszaniu za zdradę”.

– Dobrze, że te dwie kadencje pana Dudy się kończą, bo on się w takim tempie radykalizuje w tych ostatnich tygodniach, że nie wiem, co on by jeszcze wypowiadał, jakby miał jeszcze miesiąc czy dwa dłużej – kontynuował.