– Jak najbardziej tak [można się spodziewać rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego], ponieważ odpowiednia ustawa została przygotowana, zaopiniowana przez Komisję Wenecką, została nawet poprawiona pod kątem wszystkich uwag Komisji Weneckiej – powiedział Adam Bodnar w „Gościu Radia ZET”.

– Co więcej, premier Donald Tusk w swoim mini exposé, które wygłosił przy okazji wotum zaufania, powiedział, że rząd zamierza z taką ustawą wyjść do przodu i ją przedstawić – zauważył.

W zasadzie to była chyba jedyna ustawa dotycząca tej szeroko rozumianej sfery praworządności, o której w wystąpieniu mówił premier. Także myślę, że trzeba się tego spodziewać w najbliższym czasie – wskazał.

– Mam wrażenie, że prezydent elekt, czy nowy prezydent, raczej nie powinien mieć kłopotu z podpisaniem ustawy, która ogranicza władzę rządu i przenosi decyzje i władztwo w ręce niezależnego prokuratora generalnego – stwierdził.