– Nikt nie ma problemu żadnego z różnymi inicjatywami społecznymi, bo tu nie o to chodzi. Widzimy wyraźnie, że mamy do czynienia z bardzo silnie upolityzowaną próbą, są tam [na granicy] politycy Prawa i Sprawiedliwości, jest tam też wprost polityk Prawa i Sprawiedliwości, przecież startował z list, bardzo radykalny, Robert Bąkiewicz, który obrażał przecież funkcjonariuszy – powiedział Adam Szłapka na konferencji prasowej.

– Nikt, kto przestrzega prawa, nie musi się obawiać żadnych konsekwencji. Jeśli mamy do czynienia z sytuacjami, gdy dochodzi do tego, że ktoś podszywa się pod funkcjonariuszy, czyli w sposób nieuprawniony próbuje rewidować pojazdy czy przeszukiwać obywateli polskich, to trudno, żeby odpowiednie służby nie reagowały – kontynuował.