– Jak wam się wydaje, czy ten rząd, z tym premierem jest w stanie postawić się Berlinowi […] chociażby tak jak Luksemburg? No nie widzimy tego. Już jest ponad 10 tysięcy ludzi wepchniętych nam przez granicę niemiecką. Potencjalnie wśród tych ludzi mamy wiele osób, które będą prawdopodobnie również zagrażały naszemu bezpieczeństwu – powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.