– Ja taki jestem, ja przepraszam, nazwijcie to jak chcecie, być może ja się bardziej nadaję do ONZ-u, niż do tej durnej, polskiej nawalanki, mówię o partyjnej nawalance, ale jak ja słyszę „Jezus Maria, jak wy się nie przestaniecie kłócić, to już niech przyjdą ci brunatni i zrobią porządek”, to ja słyszę niepokojące rzeczy, takie, jakie słyszeli być może niektórzy w Niemczech jakiś czas temu – powiedział Szymon Hołownia w TOK FM, odpowiadając na tezę, że jest „marszałkiem ekumenicznym”.