– Uważam, że to był błąd, w ogóle prowadzenie rozmów z PiS-em, wierzę w to, że nie jest to próba zmiany sojuszu, bo to jest nierealne nawet, gdyż w klubie Polska 2050 nie wiem, czy znalazłyby się dwie osoby nawet, które byłyby w ogóle skłonne pomyśleć… maksymalnie dwie osoby byłyby skłonne moim zdaniem pomyśleć o zmianie sojuszy, większość jest demokratyczna – powiedział Ryszard Petru w TVP Info.

– Nie ma możliwości, żeby posłowie Polski 2050 zagłosowali za inną koalicją, niż koalicja 15 października. […] Nie słyszałem od kogokolwiek sygnału, że koalicja z PiS-em jest możliwa, może dwie osoby uważają, że taktycznie nie wolno mówić „nigdy” – kontynuował.

– Nie wiem, czy byłby w stanie zagłosować za… tylko jego proszę pytać […] jeszcze raz: nie ma takiego tematu. Jeżeli byłyby dwie osoby, to jednak mamy te prawie 30 szabel, które nie zagłosują za koalicją PiS-u – mówił dalej, dopytywany o Michała Gramatykę, który „nie odżegnuje się od strony pisowskiej”.