– Nie mam takiego wrażenia, ja uważam tylko, że może powinniśmy to zrobić wcześniej, żeby [nie] dać ludziom poczucia, że jakieś bojówki o nieustalonym pochodzeniu mogą nam zastępować struktury państwa – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie, pytany, czy kontrole na granicach to nie jest ugięcie się pod narracją skrajnej prawicy.

– Obywatel musi mieć poczucie, że jeżeli znajduje się w sytuacji, nie wiem, granica, zatrzymanie do kontroli, tego typu rzeczy, to człowiek ma orła na czapce i reprezentuje państwo. Państwo polskie ze wszystkimi jego narzędziami. To jest fundament poczucia bezpieczeństwa. Więc ja uważam, że trzeba bardzo jasno i stanowczo porozmawiać z tymi, którzy dzisiaj próbują w ramach jakichś ochotniczych formacji dublować struktury państwa – kontynuował.

– Jeżeli minister Siemoniak, do którego mam pełne zaufanie, taką decyzję zarekomendował premierowi, to znaczy, że miał do tego bardzo mocne powody i tak właśnie powinno się stać – mówił dalej.