Live

„Ukraina pilnie potrzebuje środków obrony przeciwlotniczej”. Sikorski o uszkodzeniu budynku polskiej ambasady w Kijowie

W zmasowanym raszystowskim ataku na Kijów ucierpiał budynek wydziału konsularnego naszej ambasady – napisał Radosław Sikorski w social media.

Właśnie rozmawiałem z ambasadorem Łukasiewiczem; Wszyscy są cali i zdrowi. Ukraina pilnie potrzebuje środków obrony przeciwlotniczej – zaznaczył szef MSZ.

Tusk zwołuje pilne spotkanie ws. ostatnich pożarów i sytuacji na granicy

Na godzinę 12.00 premier Donald Tusk zwołał pilne spotkanie z udziałem szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka i przedstawicieli służb w spawie ostatnich pożarów i sytuacji na granicy – poinformował rzecznik rządu Adam Szłapka.

Pełczyńska-Nałęcz: Wszyscy, którzy popierają byłych kacyków PZPR namawiających do zamachu stanu: zastanówcie się, czym jest demokracja

– To skandaliczne podejście niektórych ludzi do tych wyborów, które ja widzę, jest absolutnie niezrozumiałe. Tak, mamy dzisiaj szemrany, nie do końca legalny Sąd Najwyższy, a zwłaszcza tę Izbę [Kontroli Nadzwyczajnej]. To jest okropne dziedzictwo PiS-u. Ale taki mamy, innego nie mamy – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Graffiti” Polsat News.

– Wszystkie wybory poprzednie, wybory z 2023 roku uznaliśmy i uznaliśmy rolę tej izby. I nagle wokół tych wyborów, które są nie takie, jakie niektórzy by chcieli – ja też głosowałam na Rafała Trzaskowskiego i Szymon Hołownia jednoznacznie go poparł i głosował – ale dzisiaj jest patriotą, jest mężem stanu. […] Bierze na siebie odpowiedzialność, żeby demokracja w Polsce trzymała się zasad – mówiła dalej.

– Wszyscy ci, którzy popierają byłych PZPR-owskich kacyków namawiających do zamachu stanu: naprawdę zastanówcie się ludzie, na czym polega demokracja. Demokracja polega na tym, że się szanuję wybór ludzi – podkreśliła minister funduszy i polityki regionalnej.

W ten sposób Pełczyńska-Nałęcz skomentowała swój wczorajszy wpis skierowany do Leszka Millera:

„Staram się współpracować najlepiej jak potrafię”. Pełczyńska-Nałęcz o relacjach z Tuskiem

– Nie przypominam sobie takiej sytuacji [jak spięcie między mną a premierem Donaldem Tuskiem na jednym z ostatnich posiedzeń rządu]. Ja staram się współpracować najlepiej jak potrafię – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Graffiti” Polsat News.

– Szanuję zwierzchność, jest premier, jest zwierzchnikiem tego rządu. Ale równocześnie jesteśmy koalicjantem. Jako koalicjant wnosimy do tego rządu i koalicji nasze DNA, naszą wizję i wolę rozwojową. Mówimy jasno: trzeba iść do przodu, trzeba iść konkretami, potrzebujemy dużo więcej odważnego rozwoju – kontynuowała.

– Ja żadnych szpilek i pstryczków – nie widzę potrzeby, żeby się w ten sposób komunikować – dodała.

Lewica proponuje resort mieszkalnictwa. Pełczyńska-Nałęcz krytycznie: Produkcja stołków dla samych siebie, a nie rozwiązań dla ludzi

– Tworzenie nowych ministerstw, jako rozwiązanie na problemy, jest kompletnie chybione. Bo to jest rzeczywiście produkcja stołków dla samych siebie, a nie produkcja rozwiązań dla ludzi – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Graffiti” Polsat News, odnosząc się do pomysłu Lewicy ws. powołania resortu mieszkalnictwa.

– Co ja zrobiłam, jeśli chodzi o sprawy mieszkalnictwa? Zajmuję się mieszkalnictwem, ponieważ polityka regionalna to też jest mieszkalnictwo. Uważam akurat, że połączenie mieszkalnictwa i polityki regionalnej jest absolutnie naturalne. Po pierwsze, nie ma kredytu zero procent, są niższe ceny mieszkań. […] Po drugie, walczę cały czas o realne społeczne budownictwo. […] Jawność cen mieszkań – wyliczała ministra z ramienia Polski 2050.

Pełczyńska-Nałęcz: Żeby mieć sprawczość, trzeba mieć instrumenty – ministerstwa, stanowisko wicepremiera

– Mamy rząd koalicyjny, rząd koalicyjny wymaga rozmów i dialogu. Polska 2050 naprawdę jest partią dialogu, to znaczy my jesteśmy gotowi siąść i ustalić dobre rozwiązanie, gdzie trzeba ustąpić dla dobra wspólnego – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Graffiti” Polsat News.

– Ale też – i to mówimy jasno – jeżeli pan redaktor się pyta o sprawczość, wyborcy się pytają o sprawczość – tak, my się nie migamy od sprawczości. Ale aby mieć sprawczość, trzeba mieć do tego instrumenty. Jeżeli się nie ma ministerstw, jeżeli się nie ma wicepremiera, to nie ma sprawczości – wskazała.

– Wicepremier może więcej niż minister. Jako minister ja zawsze mówię, co zrobiłam i absolutnie się od tego nie migam. Jak jest prowadzone KPO, jak te rzeczy bardzo poszły do przodu. Mówię o Funduszu Wsparcia Technologii Krytycznych, absolutna innowacja – dodała.

„Może być bardzo dobrym szefem BBN”. Bosak o Cenckiewiczu

Moim zdaniem może być [Sławomir Cenckiewicz] bardzo dobrym szefem BBN-u, natomiast należy oceniać po działaniach, a nie po zapowiedziach. Ma na pewno bardzo duże doświadczenie, powiem pozytywne rzeczy, jeżeli chodzi o obronność i służby specjalne, bo pracował w odpowiadających za to komisjach – stwierdził Krzysztof Bosak w RMF FM.

Bosak: Nie dostałem propozycji, żeby wejść do Kancelarii Prezydenta

Nie dostałem propozycji, żeby wejść do Kancelarii Prezydenta. Widziałem że wczoraj któryś z portali, chyba WP, podał taką informację. Jest to nieprawda. Mówię o sobie, żeby mi zaproponowano, albo żebym rozważał rezygnację z pracy sejmowej – stwierdził Krzysztof Bosak w RMF FM.

Bosak: Nie wykluczam, że jeżeli afera się nie skończy, to pojadę na granicę

Nie wykluczam tego, że jeżeli cała ta afera się nie skończy, to że pojadę na granicę i że będę się przyglądał temu, co się dzieje, będę sprawdzał, jak policja, Żandarmeria Wojskowa, która została wysłana na granicę, Straż Graniczna, jestem pewien tez, że są tam też funkcjonariusze ABW, będę sprawdzał jak traktują obywateli, którzy monitorują sytuację na granicy – stwierdził Krzysztof Bosak w RMF FM.

„Na miły Bóg, siądźmy wreszcie i niech nas ktoś wysłucha”. Pełczyńska-Nałęcz o gotowych rozwiązaniach Polski 2050

– Stawiam tezę, że potrzebujemy nowoczesnych, odważnych, niesztampowych rozwiązań rozwojowych, nie bać się ich. Potrzebujemy i musimy, Polska 2050 na miarę naszych możliwości to robi, zajmować się realnymi problemami, a nie szukać fikcyjnych, żeby odwracać uwagę, bo te realne problemy są – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Graffiti” Polsat News.

– To jest wojna za miedzą, kryzys demograficzny, wreszcie bardzo poważna potrzeba dania kopa rozwojowo-innowacyjnego naszej prywatnej przedsiębiorczości, kopa w najlepszym, pozytywnym i w szacunku wsparciu – mówiła dalej.

– To wymaga określonych działań systemowych ze strony państwa. My to wszystko wiemy, mamy w Polsce 2050 zmapowane. Wiemy, co chcemy zrobić i też jesteśmy gotowi to wszystko zaproponować rządowi. Ale na miły Bóg, siądźmy wreszcie i niech nas ktoś wysłucha – podkreśliła.

„Mamy wielogłos rządu”. Bosak o kontrolach na granicy polsko-niemieckiej

Mamy w tej chwili wielogłos rządu, bo wczoraj w rozmowie ze mną minister Porowska mówiła, że to będą kontrole wyrywkowe, tymczasem pan Siemoniak stara się sprawić wrażenie, że to będzie zamknięcie szlaku nielegalnej migracji – stwierdził Krzysztof Bosak w RMF FM.

Pełczyńska-Nałęcz: Rząd potrzebuje wizji, planu działania i wdrażania. Opera mydlana pt. „rekonstrukcja” nie sprawi, że ludzie żyją lepiej

– Ja o tym piszę właściwie od chwili po wyborach i wszyscy jako Polska 2050 o tym mówimy, że ten rząd potrzebuje wizji, planu działania i wdrażania. I oczywiście zmiana struktur rządu, jeżeli to będzie dobry plan przedstawiony, to my jesteśmy bardzo konstruktywnie otwarci na rozmowę – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.

– Na razie nic na stół nie położono. Mówimy: trzeba to zrobić jak najszybciej, bo taka opera mydlana rekonstrukcji to w ogóle nie jest metoda na żadne rządzenie. Ale pamiętajmy, że struktura rządu jest środkiem do celu, a nie celem samym w sobie. Od struktury rządu ludzie nie żyją lepiej. Żyją lepiej od konkretnych zmian – wskazała.

– My mamy bardzo konkretne wyzwania i potrzeby, jakie stoją przed Polską, też pisaliśmy, mówiliśmy o tym wielokrotnie, i one wymagają bardzo odważnych, innowacyjnych, nowatorskich rozwojowo rozwiązań – mówiła dalej.