
Umowa na 180 koreańskich czołgów coraz bliżej. MON o szczegółach i pierwszych dostawach
– Umowa na pozyskanie czołgów K2 w wersji spolonizowanej, w części już tego pakietu produkowanego w Polsce, przy udziale polskiego przemysłu zbrojeniowego. Z całym pakietem zabezpieczenia logistycznego, z wozami wsparcia, umową serwisową, szkoleniową, logistyczną, wszystkimi komponentami związanymi z wyposażeniem w amunicję i uzbrojenie […]. To wielka sprawa, to jeden z największych w historii kontraktów wykonawczych, który będzie niedługo podpisany w Polsce przy udziale ministra obrony Korei – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.
Podpisanie umowy po wyłonieniu nowego ministra obrony Korei
– Dzisiaj chcieliśmy o tym państwa poinformować, że kończymy etap negocjacji i za chwilę podpiszemy umowę. Jesteśmy gotowi ją podpisać tak naprawdę już teraz, ale z uwagi na szacunek do naszych partnerów z Republiki Korei, gdzie trwa wyłanianie i wybór nowego ministra obrony, […] ten proces jest złożony, wieloetapowy, szanujemy te wszystkie procedury i chcemy zrobić to z nowym ministrem obrony – zaznaczył.
180 czołgów, 80 pojazdów towarzyszących i pełen pakiet. „Nadrabianie błędów po naszych poprzednikach”
Jak wskazał szef MON: – Umowa będzie dotyczyła 180 czołgów, 80 pojazdów towarzyszących i pełnego pakietu, który nigdy wcześniej w umowach na czołgi K2 nie był realizowany. Szczególnie mówię o wozach wsparcia, wozach towarzyszących, które stanowią bezpośrednią część infrastruktury.
– To jest nadrabianie błędów, które zastaliśmy po naszych poprzednikach, nadrabianie tych niedociągnięć, które zostały pozostawione, bo pierwsza umowa wykonawcza, która była zawierana przez poprzedni rząd, po prostu tego nie zawierała. Nie było to wzięte pod uwagę – dodał.
Ponad 60 czołgów w wersji spolonizowanej
– Te negocjacje wymagały czasu po to, żeby wersja spolonizowana była możliwa do wykonania. […] Spośród tych 180 czołgów ponad 60 będzie już w wersji spolonizowanej. […] Partnerem podstawowym z polskiej strony, w ramach PGZ, będzie spółka Bumar Łabędy. To ważna inwestycja dla tej spółki, która dzięki temu odzyska swoją witalność – mówił dalej.
Pierwsze czołgi w 2026 roku
Z kolei wiceszef MON Paweł Bejda powiedział: – W tym roku kończymy realizację tego pierwszego projektu wykonawczego – umowy wykonawczej na 180 czołgów. Mało tego, strona koreańska przyspiesza też dostarczanie poszczególnych elementów uzbrojenia, poszczególnych partii, które zostały wynegocjowane, czyli w tym roku, do końca 2025 roku kończymy dostarczanie. […] Z umowy, którą podpiszemy w tym roku, z tej drugiej umowy wykonawczej, pierwsze 30 czołgów przyjdzie do Polski w 2026 roku.
– Chcę podkreślić, że to, iż Polska stanie się producentem czołgów K2PL, otwiera nam drzwi na całą Europę i całe NATO. Mamy nadzieję, że czołgi K2PL staną się eksportowym hitem polskiego producenta, Bumaru Łabędy – dodał Bejda.
Więcej z: Live
