Brakowało nam przynajmniej około 5% [w 2023 roku po wyborach] i nic już nie można było zdziałać. PSL odrzucił propozycję swojego premiera, czyli pana Kosiniaka-Kamysza i doszło do tego, co wszyscy widzimy. Do zagrożenia podstawowych, elementarnych interesów naszego kraju – stwierdził Jarosław Kaczyński na kongresie PiS.