
„Jeżeli ma mnie to kosztować stołek, nic mnie to nie obchodzi, będę mówić prawdę”. Pełczyńska-Nałęcz o wygranej Nawrockiego
– Ja już powiedziałam, że ja postów pana Giertycha nie lajkuję, tak to mogę najdelikatniej ująć, jak mogę, dla mnie liczy się demokracja, dla mnie to jest wartość – stwierdziła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w Radiu ZET.
– Cokolwiek ludzie sądzą, ja naprawdę i Polska 2050, myśmy przyszli tutaj do władzy i do polityki w ogóle jako nowa formacja, bronić i budować demokrację w Polsce. Jeżeli mnie to ma kosztować stołek, że mówię prawdę, to nic mnie to nie obchodzi, będę mówić prawdę – kontynuowała.
Pełczyńska-Nałęcz: Nic nie wskazuje na to, że wynik mógłby być inny
– Jeżeli Silni Razem rzucą się na mnie na Twitterze, nic mnie to nie obchodzi, bo ja mówię, takie jak są fakty i każdy głos musi zostać uszanowany, to jest bez dwóch zdań, ale wszystkie rzetelne statystyki naprawdę ekspertów od statystyki wyborczej, dostępne w internecie, opublikowane, pokazują, że dzisiaj nie ma i nic nie wskazuje, że mógłby być inny wynik – mówiła dalej.