„Około 150 protestów to protesty indywidualne”. Manowska o „merytorycznych” protestach
– Około 150 protestów to są protesty indywidualne, gdzie każdy obywatel wskazywał fakty, jakie uznawał za nieprawidłowe, zgłaszał wnioski dowodowe i ten protest został wysłany do sądu – stwierdziła Małgorzata Manowska w TVN24.
– Kodeks Wyborczy precyzuje zarzuty, które mogą być w tych protestach podnoszone, są to zarzuty dotyczące przestępstwa przeciwko wyborom, różnych faktów w trakcie głosowania, w trakcie ustalania wyników głosowania i wyników wyborów. Wszelkie inne zarzuty nie są rozpoznawane przez Sąd Najwyższy i są pozostawiane bez dalszego biegu – kontynuowała.
Więcej z: Live
Błaszczak: Pieniądze powinny trafić na rozwój i inwestycje, a zostały przeznaczone na konsumpcję. Można by to nazwać złodziejstwem
100% odpowiedzialności za nieprawidłowości dot. KPO ponosi PiS? Błaszczak: Oni sobie kpią. Tusk doprowadził do afery porównywalnej z taśmową
„Jeżeli prezydent Nawrocki nie wykorzysta swoich stosunków z Ameryką…”. Tomczyk o „gigantycznym problemie dla Polski na wiele lat”
