Live

Zajączkowska-Hernik: Wariant rumuński w Polsce jest niemożliwy, Nawrocki ma bardzo dużą protekcję amerykańską

Ja wiem, że niektórym politykom bardzo by się marzył taki wariant rumuński, który w Polsce nie jest możliwym, chociażby z tego względu, że uważam, że Karol Nawrocki miał bardzo dużą protekcję amerykańską w wyborach prezydenckich. To było bardzo widać na CPAC-u w Jasionce, na którym byłam. Tam bardzo poważne środowiska administracji Donalda Trumpa mówiły wprost, że to Karol Nawrocki ma w Polsce wygrać wybory – powiedziała Ewa Zajączkowska-Hernik w Radiu ZET.

Kto prowadzi Kaczyńskiemu konto na X? Szefernaker: To nie jest żadna tajemnica

– To nie jest żadna tajemnica, że to konto, zresztą taki filmik był […] na początku, jak pan prezes rozpoczyna działalność na Twitterze czy portalu X. Współpracownikiem, który wspiera pana prezesa w prowadzeniu konta, to jest Radosław Fogiel – powiedział Paweł Szefernaker w programie Rymanowski Live, pytany, kto prowadzi Jarosławowi Kaczyńskiemu konto na X.

„Jest po rozmowie z Trumpem, obaj ustalili, że ten wyjazd powinien dojść do skutku”. Szefernaker o wizycie Nawrockiego w USA

– Karol Nawrocki zapowiadał w kampanii, że już po zaprzysiężeniu jako prezydent RP będzie planował wylot do Stanów Zjednoczonych. Jest po rozmowie z Donaldem Trumpem, w której obaj panowie ustalili także, że realizacja tego wyjazdu powinna dojść do skutku – powiedział Paweł Szefernaker w programie Rymanowski Live.

Jak zaznaczył: – Kiedy ona będzie – to ciężko powiedzieć ze względu na kalendarze, plany, na różnego rodzaju wydarzenia międzynarodowe. Ale to jest nasze zobowiązanie, które padło w kampanii.

Szefernaker: W tej kampanii mogłem zawsze liczyć na Bielana

– W tej kampanii mogłem zawsze liczyć na Adama Bielana, wielokrotnie, w różnych sprawach, bez względu na to, gdzie to, czy był w Strasburgu, w Brukseli – powiedział Paweł Szefernaker w programie Rymanowski Live.

Próba niedopuszczenia do zaprzysiężenia Nawrockiego? Szefernaker: W każdej sytuacji trzeba mieć plan awaryjny

– W każdej sytuacji trzeba mieć plan awaryjny – powiedział Paweł Szefernaker w programie Rymanowski Live, odpowiadając na pytanie widza o to, czy jest scenariusz na to, gdyby strona rządząca „podjęła próbę złamania prawa i próbowała nie zaprzysięgać prezydenta elekta”. Bogdan Rymanowski dopytywał „macie taki plan awaryjny?”.

– W każdej sytuacji trzeba mieć plan awaryjny i mieliśmy w kampanii i także jeżeli będą antydemokratyczne działania ze strony tej władzy, to będziemy także podejmowali stosowne działania w obronie wyborów – kontynuował, dopytywany o istnienie takiego planu awaryjnego.

– W czasie kampanii także wiele działań, które podejmowaliśmy, to były działania, o których rozmawialiśmy wewnątrz, nie informowaliśmy opinii publicznej i były skuteczne – mówił dalej.

Szefernaker: Polacy nie pozwolą sobie ukraść wyniku wyborów

– To była rekordowa frekwencja. W III RP, po 1989 roku nigdy tak wielu Polaków nie poszło do wyborów. Polacy nie pozwolą, żeby sobie ukraść ten wynik – powiedział Paweł Szefernaker w programie Rymanowski Live.

– To, że Polacy poszli, zagłosowali na jednego czy drugiego kandydata, zmobilizowali się, pokazali siłę, jaką wykazali w tej II turze wyborów… Wiele różnych wyborów prezydenckich w Polsce w II turze emocjonowało Polaków: Wałęsa–Kwaśniewski, Lech Kaczyński–Donald Tusk i kolejne. Jednak nigdy tak wielu Polaków nie poszło do urn. Polacy nie pozwolą, żeby zabrać sobie te wybory – wskazał.

Szefernaker: Dziś sklejenie jakiegoś polityka z premierem Tuskiem powoduje, że on przegrywa wybory

– Udało się Polakom pokazać, że Rafał Trzaskowski nie jest samodzielnym politykiem, że jest zastępcą Donalda Tuska i myślę, że środowisko Platformy Obywatelskiej było przekonane, że to będzie atut w tej kampanii. Nic z tym nie zrobili, ani razu nie podjęli działań w kampanii, które by pozwoliły na to, żeby jakąś samodzielność Rafała Trzaskowskiego wykazać – powiedział Paweł Szefernaker w programie Rymanowski Live.

– Z jednej strony coś, co wydawało im się atutem, my byliśmy przekonani, że nie jest atutem, jest wręcz dużym problemem Rafała Trzaskowskiego. Druga strona w to brnęła i przegrała wybory. Tzn. dziś sklejenie jakiegoś polityka z premierem Donaldem Tuskiem powoduje, że on przegrywa wybory – kontynuował.

„Nawrocki będzie w dalszym ciągu rozmawiał z kolejnymi kandydatami”. Szefernaker zapowiada kolejne informacje nt. obsady kancelarii

– Od pierwszego dnia po wyborach pojawiły się już pierwsze nieprawdziwe informacje dotyczące obsady kancelarii. Że niby PiS proponowało konkretne osoby. Te nazwiska to były kolejne fake newsy – powiedział Paweł Szefernaker w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Gwarantuję panu, że spokojnie w dalszym ciągu będzie pan prezydent elekt rozmawiał z kolejnymi kandydatami i będą także kolejne informacje na temat tego, kto będzie współpracował z prezydentem Karolem Nawrockim w przyszłości, po 6 sierpnia – stwierdził.

Szefernaker: Tego szaleństwa wokół wyborów wstydzą się także politycy PO, z którymi dzisiaj rozmawiałem

– Dzięki decyzji tej samej Izby [Kontroli Nadzwyczajnej SN] Donald Tusk jest premierem RP, bo mógł zostać wybrany Sejm. Izba orzekła o prawidłowości wyników do parlamentu, czego konsekwencją był wybór Donalda Tuska. Czy to znaczy, że nie należało go wtedy zaprzysiąc? – powiedział Paweł Szefernaker w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– To jest szaleństwo, którego się także wstydzą politycy PO, z którymi dzisiaj rozmawiałem – wskazał.

Szefernaker: Koalicjanci PO wstydzą się, że muszą firmować te paranoje Tuska i Giertycha

– Słyszał pan wypowiedzi polityków koalicji? Oni się dzisiaj wstydzą – Lewica czy posłowie PSL-u – że muszą firmować te paranoje Donalda Tuska i Romana Giertycha – powiedział Paweł Szefernaker w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Szefernaker do dziennikarza Polsatu: Niestety powtarza pan kłamstwa Giertycha

– Dzisiaj 28 sędziów SN i 5 byłych prezesów TK w dwóch osobnych pismach zaapelowało, żeby to nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej orzekała o ważności wyborów, ponieważ według orzeczeń dwóch europejskich sądów, a także SN to nie jest sąd w rozumieniu prawa. Co pan na to? – spytał Grzegorz Kępka w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– A czy ta sama izba orzekała ważność wyborów parlamentarnych 1,5 roku temu? Pamięta pan taki list? – odparł Paweł Szefernaker.

– Tylko że wtedy nie było takiej kontrowersji, takiej fali wątpliwości – odparł prowadzący.

– Panie redaktorze, pan niestety powtarza pewne kłamstwa Romana Giertycha. O jakiej fali nieprawidłowości pan mówi? O 13 komisjach, w których są przeliczane głosy? […] Mówi pan o tych kilkudziesięciu tysiącach takich samych pism, które zostały wysłane, gdzie ludzie zmieniali swoje imię i nazwisko na szablonie i wpisywali numer PESEL Romana Giertycha? – skomentował poseł PiS.

– Zdaje się, że to fejk z tym PESEL-em – odparł dziennikarz.

– Dobrze. Powielane te same wnioski. I pan mówi o tym, że to jest fala? Naprawdę mówimy o pojedynczych przypadkach – mówił dalej Szefernaker.

„Paranoja” i „polityczne podpalanie Polski”. Szefernaker o działaniach Tuska i jego wpisie na X

– Donald Tusk kolejny raz podpala Polskę i tego typu wypowiedzi są tego efektem, po prostu począwszy od także działań, które były podjęte na początku tego rządu, atak na telewizję, na prokuraturę, nielegalne działania w wielu sferach, poprzez wypowiedzi w kampanii […] mówiąc o wyimaginowanych zarzutach i patocelebrytach – powiedział Paweł Szefernaker w Polsat News, pytany o wpis premiera Donalda Tuska.

– To jest pewnego rodzaju paranoja już, polityczne podpalanie Polski tylko po to, żeby ratować siebie, ratować swój obóz polityczny, szukać gdzieś oparcia w najtwardszym elektoracie – kontynuował.

– Dzisiaj mamy posiedzenie Sejmu, trzeci dzień posiedzenia Sejmu, politycy Platformy chodzą i narzekają na to, że ich liderzy, powiedzmy sobie, mają paranoję związaną z wyborami prezydenckimi – mówił dalej.

– Dziś koalicja i Platforma Obywatelska mają twarz Romana Giertycha i Donalda Tuska, który za nim stoi – dodał.