Będziemy nadal rozmawiali o tym z KE, ale jeszcze dzisiaj po ostatecznie rozmowie też z minister Pełczyńską-Nałęcz, podjęliśmy decyzję, żeby odejść od tzw. podatku Morawieckiego. Chodzi o ten sławetny podatek przy rejestracji samochodów, tego najtańszego samochodu, na które było stać ludzi, którzy mniej zarabiają – stwierdził premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu.