Kosiniak-Kamysz: Chyba dla Lewicy słowa „dialog”, „szacunek”, „tolerancja” i wsłuchanie się w głos innych mają jakieś znaczenie? Czy to jest tylko, jak dotyczy ich?
– Zgłaszamy uwagi w procesie legislacyjnym, jesteśmy otwarci na dyskusję, ale chcemy wyjaśnić wątpliwości konstytucyjne [w kwestii wprowadzenia możliwości rozwodów pozasądowych]. Mówię o art. 18, który mówi o wsparciu, ochronie rodziny, małżeństwa, macierzyństwa, rodzicielstwa – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w „Gościu Radia ZET”.
– Trzeba wszystkie wątpliwości wyjaśnić. Przecież chyba dla Lewicy słowo „dialog”, „szacunek”, „tolerancja”, wsłuchanie się w głos innych, nawet jak się z nimi nie zgadzamy, to ma jakieś znaczenie, czy to jest tylko, jak dotyczy ich? Bo jak ktoś ma inne zdanie, to już co, nie wolno go wygłosić? – spytał.
Więcej z: Live
„Zajmiemy się dwoma oczywistymi zagadnieniami”. Duda podczas Rady Bezpieczeństwa Narodowego
