– Po mojej ostatniej wizycie w Waszyngtonie, rozmawiałem z bardzo bliskimi współpracownikami pana prezydenta Trumpa, mogę powiedzieć wprost, o tym, jak z różnych fundacji – już nie tych rządowych, ponieważ prezydent Trump zablokował to, bodaj w lutym czy marcu, pomoc płynącą z USAID albo z National Endowment for Democracy – ale różne fundacje, takie jak Sorosa czy innych niestety bogatych lewicowo-liberalnych multimilionerów, miliarderów, cały czas płynęły na tzw. kampanie profrekwencyjne – powiedział Mateusz Morawiecki w PRZEkanale.

– Z tych kampanii wynikało jedno: głosujcie na Rafała Trzaskowskiego. Jest o absolutnie nielegalne, nietransparentne i wykazałem to na spotkaniu z wiceprezesem Mety, Facebooka. Pokazaliśmy to razem z ministrem Januszem Cieszyńskim, na czym polegało to nielegalne finansowanie. Oni troszeczkę się wiercili na krzesłach, chowali głowę w piasek, ale nasze argumenty są absolutnie przemożne i uważam, że nie powinniśmy tego zostawić bez dalszych konsekwencji – mówił dalej.