Live

„W ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin”. MSZ o szczegółach ewakuacji Polaków z Izraela

– Przestrzeń powietrzna nad Izraelem pozostaje nadal zamknięta, co utrudnia wszelkie akcje ewakuacyjne. Otwarta jest droga lądowa przez Jordanię, więc wdrożyliśmy scenariusz ewakuacji obywateli polskich, którzy utknęli w Izraelu, przez Amman – powiedziała wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys na konferencji prasowej.

Jak podkreśliła: – Ewakuacja obywateli polskich dotyczyć będzie wyłącznie terytorium Izraela. Prostuję wszelkie doniesienia publiczne, które się pojawiały w mediach, jakoby miała dotyczyć całego regionu albo innych krajów.

– Planujemy przeprowadzić tę akcję jak tylko skoordynujemy wszystkie służby. […] To bardzo skomplikowania logistycznie operacja, która wymaga przewiezienia naszych rodaków najpierw przez przejście graniczne do Ammanu, a następnie wylot samolotem do Warszawy – mówiła dalej.

Jak wyjaśniła później: – To będzie konwój autobusowy – zakładamy, że w jakiejś asyście, ale nie wojskowej – który powinien trafić na lotnisko w Ammanie, skąd chcemy lecieć najprawdopodobniej rządowym samolotem.

– Zakładamy, że będziemy gotowi w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin. Zakładamy, że ewakuacja będzie dotyczyła tylko tych osób, które utknęły w Izraelu jako turyści albo na pobytach krótkoterminowych – wskazała Mościcka-Dendys.

Doprecyzowała, że chodzi o około 200 osób, a sama akcja ewakuacyjna powinna rozpocząć się w ciągu 48 godzin.

Jak zauważyła wiceminister spraw zagranicznych: – Do tego momentu żadne z państw, ani UE, ani innych państw europejskich, nie podjęło decyzji o ewakuacji swoich obywateli. Tutaj Polska naprawdę będzie pierwsza i staramy się nie wywołać efektu kuli śniegowej i nie nakręcać napięć, bo sytuacja jest niezwykle delikatna.

„Największa inwestycja w historii LOT-u”. Tusk o zakupie samolotów Airbus A220

„Umowa podpisana! LOT kupuje 40 nowoczesnych samolotów Airbus A220, z opcją zakupu kolejnych 44. To największa w historii inwestycja polskiego narodowego przewoźnika. Budujemy lidera transportu lotniczego w Europie” – napisał na X premier Donald Tusk.

„Wniosłem o wyłączenie wszystkich neosędziów”. Wawrykiewicz o proteście wyborczym

– Jest tak duża liczba nieprawidłowości, że może to rodzić uzasadnione podejrzenia, że wybory zostały przeprowadzone w sposób nieprawidłowy, nieuczciwy, nieoddający rzeczywistego wyniku i prawem wyborców, prawem nas wszystkich jest to, żeby Sąd Najwyższy skontrolował, czy te wybory odbyły się w sposób prawidłowy – powiedział Michał Wawrykiewicz na konferencji prasowej.

– Ja w moim proteście wyborczym wniosłem również o wyłączenie wszystkich 18 neosędziów zasiadających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz wniosłem o przekazanie protestów wyborczych do rozpoznania przez taki skład Sądu Najwyższego, który zapewnia bezstronność i niezawisłość, a także powołanie składu w zgodzie z przepisami prawa – kontynuował.

– Czy to będzie Izba Pracy, czy inna izba, ale ważne jest to, aby ona obradowała w składzie składającym się wyłącznie z legalnie powołanych sędziów Sądu Najwyższego, w dużym skrócie, nie z nieosędziów. Neosędziowie nie mają prawa do orzekania w sposób bezstronny i niezawisły w sprawach protestów wyborczych i finalnie w sprawie stwierdzenia ważności wyborów – mówił dalej.

Rzecznik SN: Trudno uogólnić protesty wyborcze. Są zarówno merytoryczne zarzuty, jak i bardzo abstrakcyjne

– Trudno jest dokonywać jakiegoś uogólnienia protestów, które wpłynęły już w liczbie ponad tysiąca – powiedział Aleksander Stępkowski, rzecznik prasowy Sądu Najwyższego na konferencji prasowej.

– Mamy zarówno jakieś merytoryczne zarzuty związane np. z utrudnieniami w oddaniu głosu, mamy sytuacje, w których ktoś, kto głosował na podstawie zaświadczenia, w komisji zabrano mu nie to zaświadczenie, które trzeba, ponieważ zaświadczenia były wydawane od razu na I i na II turę, zabrano tej osobie podczas I tury zaświadczenie na II turę i przy II turze ta osoba nie mogła oddać głosu, to są protesty, które spełniają warunki – kontynuował.

– Jest też mnóstwo, i te protesty przeważają, mnóstwo protestów o bardzo takich abstrakcyjnych zarzutach, w których ktoś się dzieli swoimi przeświadczeniami co do wielkiej ilości nieprawidłowości, przy czym żadnej z tych nieprawidłowości nie dokumentuje, w związku z czym w zależności od treści tych protestów sądy będą każde z tych zarzutów rozpoznawać indywidualnie – mówił dalej.

Rzecznik MSZ: Ewakuacja przeprowadzana przez polski rząd jest bezpłatna. Nie organizujemy żadnych komercyjnych ewakuacji

– Wczoraj w przestrzeni publicznej pojawiły się informacje, które były informacjami bardzo mocno zmanipulowanymi. Otóż ewakuacja jest przeprowadzana przez polski rząd dla osób ewakuowanych bezpłatnie – powiedział rzecznik MSZ Paweł Wroński na konferencji prasowej.

– Wczoraj pojawiła się informacja medialna o tym, że nasz konsul honorowy, który ma biuro podróży, oferuje taką możliwość wyjazdu, pracuje nad tym, na zasadach komercyjnych. My nie możemy nikomu zabraniać, żeby takie oferty składał – wyjaśnił.

– On bardzo długo pracuje w branży turystycznej, natomiast podkreślałem to wielokrotnie: konsul honorowy to nie jest akurat, w przypadku organizacji takiej akcji, to nie jest MSZ – wskazał.

– MSZ nie organizuje żadnych, ale to żadnych komercyjnych ewakuacji – podkreślił Wroński.

„Wprowadzenie w błąd co do zapłaty umówionej ceny i opieki w życiu codziennym”. Prokuratura wszczęła dochodzenie ws. kawalerki Jerzego Ż.

Prokuratura zdecydowała o wszczęciu dochodzenia związanego z kawalerką Jerzego Ż.

W wydanym komunikacie zaznaczono, że do prokuratury trafiły zawiadomienia ws. możliwości popełnienia przestępstwa związanego z nabyciem wspomnianego mieszkania. Prokuratura przeprowadziła czynności, m.in. przeanalizowała dokumentację z DPS-u oraz pomorskiego oddziału NFZ i uznała, że zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

– Dochodzenie zostało wszczęte w sprawie doprowadzenia pokrzywdzonego J. Ż. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci własnego lokalu mieszkalnego o wartości 120 tysięcy złotych poprzez wprowadzanie go w błąd co do zapłaty całej umówionej ceny oraz tego, że będzie miał opiekę w życiu codziennym – powiedział Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w wypowiedzi dla TVN24.

– Czyn ten został zakwalifikowany przez prokuratora jako przestępstwo z art. 286 par. 1 Kodeksu karnego, prokurator w toku wszczętego dochodzenia będzie mógł przeprowadzić czynności procesowe lub zlecić przeprowadzenie czynności procesowych, których z przyczyn proceduralnych nie można było przeprowadzić w postępowaniu sprawdzającym – kontynuował.

– Czynności te to np. przesłuchania świadków, być może, jeżeli zajdzie taka potrzeba, powoływanie biegłych różnych specjalności celem uzyskania stosownych opinii. Dopiero po przeprowadzeniu dochodzenia i zgromadzeniu pełnego materiału dowodowego prokurator będzie mógł podjąć decyzję co do dalszego toku tego postępowania – mówił dalej.

„Wzywamy do podjęcia natychmiastowych działań na rzecz ewakuacji polskich obywateli z Bliskiego Wschodu”. Fogiel z apelem do MSZ i MON

Dzisiaj wzywamy tutaj z tego miejsca, wzywamy Ministerstwo Spraw Zagranicznych, wzywamy Ministerstwo Obrony Narodowej do podjęcia natychmiastowych działań na rzecz ewakuacji polskich obywateli z zagrożonych terenów, wzywamy do jasnej klarownej komunikacji, przedstawienia informacji ilu Polaków jest w strefie zagrożenia, jakie działania zostaną podjęte – powiedział Radosław Fogiel na konferencji prasowej.

„Taki chaos komunikacyjny jest niedopuszczalny”. Fogiel o ewakuacji Polaków z Izraela i Iranu

To, co obserwujemy, jest niestety wyrazem abdykacji i kompromitacji rządzących, a przez to, mówię to z bólem, również polskiego państwa. To, że mamy do czynienia od kilkunastu godzin z chaosem komunikacyjnym, w którym instytucje państwowe wzajemnie sobie przeczą. MSZ ustami swojego rzecznika mówi, że ma żadnej ewakuacji, MON mówi o gotowości do ewakuacji, szef Kancelarii Premiera sugeruje, że ewakuacja będzie, taki chaos komunikacyjny jest niedopuszczalny – stwierdził Radosław Fogiel na konferencji prasowej.

Bartoszewski: Wojsko i rząd są gotowi do ewakuacji, tylko trzeba wiedzieć jak i skąd. W Izraelu żaden samolot nie wyląduje

– Sytuacja jest wojenna, wynikło to nagle. Wojsko i rząd są gotowi ewakuować, tylko trzeba jeszcze wiedzieć, jak to zrobić i skąd. Bo w Izraelu wylądować nie można, w związku z tym należy się przedostać i wydostać z Izraela drogą lądową albo morską. Żaden samolot tam nie wyląduje – powiedział Władysław Teofil Bartoszewski w „Graffiti” Polsat News.

Bartoszewski: My jako MSZ nie możemy ponosić odpowiedzialności za nierozważne postępowanie naszych kochanych rodaków

– Jeżeli my od wielu tygodni prosimy, żeby nie jeździć na te tereny, to jeżeli ktoś tam jedzie, to jedzie na własną odpowiedzialność. My jako rząd, jako MSZ, nie możemy ponosić odpowiedzialności za nierozważne postępowanie naszych kochanych rodaków – powiedział Władysław Teofil Bartoszewski w „Graffiti” Polsat News.

– My spodziewaliśmy się możliwych problemów na terenie Bliskiego Wschodu i mówiliśmy naszym rodakom: nie jedźcie do tych państw. To nie jest powódź, która występuje nagle i niespodziewanie, tylko to jest coś, co było możliwe do przewidzenia i mówiło się o tym od miesięcy – mówił dalej.

– Każdy ma wolną wolę. My nie mamy państwa totalitarnego, które mówi: „żaden Polak nie wyjedzie nigdzie”, […] tylko każdy podróżuje jak chce. Tylko trzeba oceniać ryzyko. MSZ publikuje na swoich stronach sugestie, gdzie jechać, a gdzie nie jechać – wskazał.

Bartoszewski: Od miesięcy prosimy, żeby nie jeździć na tereny Bliskiego Wschodu. Jak ktoś tam jedzie, to na własną odpowiedzialność

– Jesteśmy w każdej chwili gotowi [do ewakuacji], tylko problem polega na tym, że od miesięcy mówimy o tym, żeby ludzie, którzy nie muszą koniecznie być w Izraelu czy w Jordanii, czy na terenie Bliskiego Wschodu, tam nie jeździli. Więc jeżeli ktoś tam pojechał, to – że tak powiem – jedzie na własną odpowiedzialność – powiedział Władysław Teofil Bartoszewski w „Graffiti” Polsat News.

– W tym, co pan mówi, wybrzmiewa pretensja: a wy źli Polacy, niemądrzy pojechaliście tam – skomentował prowadzący Grzegorz Kępka.

– Na zdrowy rozum: jeżeli na stronach MSZ-tu wydaje się ostrzeżenia, żeby gdzieś nie jeździć… Ja pamiętam, nie tak dawno temu mieliśmy Polaka, który pojechał sobie do Rwandy. Z Rwandy przeszedł nielegalnie granicę do Kongo z rebeliantami, którzy walczą na terenie wschodniego Kongo. Tam fotografował obiekty wojskowe i został wsadzony. Po czym po 6 miesiącach MSZ udało się go stamtąd wyciągnąć, a on miał pretensje, że to zajęło 6 miesięcy. Dobrze, że go tam nie zastrzelili – mówił dalej wiceszef MSZ.

„Jesteśmy gotowi zbudować nową większość”. Sasin o przejęciu przez PiS sejmiku podlaskiego

Ja publicznie formułuję taką ofertę, że my jesteśmy gotowi zbudować tę nową większość, ale też zostawiamy na to bardzo niewiele czasu, bo jest naprawdę niewiele dni, które przed nami. Ja w zeszłym tygodniu mówiłem o kilku tygodniach zaledwie, 2-3 tygodniach, kiedy my musimy podjąć wiążącą decyzję co do tego, co robimy dalej – stwierdził Jacek Sasin w RMF FM.

Mamy bardzo duże ciśnienie społeczne, bo to nie jest nasz pomysł, od razu powiem, czyli PiS, to referendum o odwołanie władz województwa [podlaskiego]. Wiele środowisk się do nas z tym zwraca, że to jest ten moment, analizując wyniki wyborów prezydenckich na Podlasiu, że możemy się tego podjąć skutecznie i my się przed tym absolutnie nie bronimy, nie uciekamy od tego – kontynuował.