Uważam, że jest to sytuacja bez precedensu, mam duże obawy, że prokurator Korneluk, ale także minister sprawiedliwości są przez prokuraturę okręgową w Warszawie wsadzani na minę. W tego typu sprawach to jednak prokuratura powinna wystąpić o wydanie dokumentów i z tego krótkiego komunikatu Narodowego Banku Polskiego czytam, że NBP był gotowy i dokumenty miał przygotowane do przekazania – stwierdził Marek Sawicki w Polsat News.

Autonomia centralnego banku jest pewną wartością, której naruszenie przez prokuraturę okręgową uważam za duży delikt i będzie musiał to wyjaśnić i prokurator krajowy i prokurator generalny – dodał.