Wynik wyborów nie zmniejsza, nie zwalnia, nie usprawiedliwia nikogo, kto uznałby, że wybory prezydenckie zmieniły zasady ustrojowe i że spoczywa na nas od dzisiaj mniejsza odpowiedzialność za to, co się dzieje. Nie, na nas spoczywa dzisiaj jeszcze większa odpowiedzialność, bo czeka nas 2,5 roku, ale 2,5 roku pełnej mobilizacji, pełnej odpowiedzialności – stwierdził premier Donald Tusk w Sejmie.