Nikomu tak nie zależy jak mi naprawdę na tym, żeby zakończył się ten chaos na przykład chaos prawny. Nie chcę nikogo epatować tymi działaniami, jeśli chodzi o odbudowę systemu sprawiedliwości, wymiaru sprawiedliwości, to jest piekielnie trudne zadanie – powiedział premier Donald Tusk w Sejmie.

Ludzie też by chcieli od razu, żeby sędziowie byli wyłącznie sprawiedliwi, szybko pracowali, żeby nie było tego konfliktu na szczytach władzy, żebyśmy mogli spokojnie uwierzyć w to, że jakaś izba Sądu Najwyższego nie skręci wyborów, że będziemy mogli wreszcie uwierzyć w to, że Trybunał Konstytucyjny pilnuje konstytucji, a nie chroni i pilnuje bezpieczeństwa tych, co gwałcili konstytucję przez tyle lat – kontynuował.