To nie była kwestia czy się miało udać, czy się miało nie udać. Doskonale wiedzieliśmy, że nikt z obecnej koalicji nie stanie okoniem wobec premiera, myślę, że wynik zwłaszcza dla polityków był już dawno przesądzony. To nie było wotum zaufania, w naszej ocenie wobec rządu pana premiera to był raczej akt, polityczny akt teatralny, aby zdyscyplinować koalicjantów i premierowi to się udało, natomiast dla nas, dla Konfederacji nie jest to absolutnie żadnym zaskoczeniem – stwierdził Grzegorz Płaczek w PR24.