Live

Szefernaker: Pamiętajcie, że walka o lepszą Polskę nigdy się nie kończy

Od pierwszego dnia tej kampanii wszyscy byliśmy sztabem #Nawrocki2025. To zwycięstwo nas wszystkich! Jesteście wielcy! Pamiętajcie, że walka o lepszą Polskę nigdy się nie kończy! Walczymy dalej! – napisał Paweł Szefernaker w social media.

„Mam na ten temat bardzo wyrazistą i zdecydowaną opinię”. Pełczyńska-Nałęcz o przyszłości Trzeciej Drogi

– Niebawem zbierze się Rada Krajowa Polski 2050. Myśmy nigdy nie ukrywali, że to [PSL i Polska 2050] są dwa zupełnie różne ugrupowania, które potrafią współpracować, ale pozostają bardzo różne. Będziemy o tym [przyszłości Trzeciej Drogi] rozmawiać, decydować – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Ja mam na ten temat bardzo wyrazistą i zdecydowaną opinię, ale równocześnie uważam, że są stosowne gremia u nas w organizacji, w ruchu Polska 2050, które powinny o tym porozmawiać i zdecydować, a nie za całą partię wiceprzewodnicząca decyduje, z całym szacunkiem, w rozmowie z panem redaktorem – stwierdziła.

„Chuligaństwo. Ja takich ludzi nie szanuję”. Pełczyńska-Nałęcz o zachowaniu Brauna

– To jest chuligaństwo, to co zostało dzisiaj zrobione w Sejmie [przez Grzegorza Brauna]. Są dwie kategorie polityków. Jedni, niestety do nich się zalicza pan Braun, właściwie niczego nie potrafią zbudować i wyłącznie tylko niszczą, prowokują, demolują, zarówno przestrzeń publiczną, debatę publiczną, jak i fizycznie – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Właściwie wszystko, co robi, to gdzieś pójdzie, coś zdemoluje, zrobi jakiś skandal i to wszystko. Nie ma z tego absolutnie żadnego dobra dla żadnego Polaka, żadnego posunięcia do przodu, rozwiązania spraw. […] Ja takich ludzi i polityków nie szanuję – oceniła.

„Byłem umówiony z prezydentem elektem”. Kaczyński pytany o nieobecność podczas głosowania w Sejmie

Bo byłem umówiony z prezydentem elektem. A to miało być o drugiej, o drugiej bym był, ale to niestety było dużo później, dlatego jednak nie mogłem. Jak się czegoś nie słyszy, to się nie ma zdana. Nie słyszałem, natomiast słyszałem opinie innych, których tutaj ze względu na przyzwoitość nie będę powtarzał – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.


O czym żeśmy rozmawiali? O tym, co trzeba dalej zrobić – mówił dalej.

„Kiedy ktoś nam będzie wkładał kija w szprychy, tak jak przy budownictwie społecznym…”. Pełczyńska-Nałęcz do koalicjantów

– My nikomu nie dajemy czasu, żeby robił nasze rzeczy, bo my nasze rzeczy jesteśmy gotowi robić sami. Ale w momencie, kiedy ktoś nam będzie wkładał kija w szprychy – tak jak, przepraszam, się dzieje przy budownictwie społecznym – to niech nie liczy, że będziemy za zamkniętymi drzwiami ręka rączkę myje, tylko będziemy wychodzić i mówić: „obiecane społeczne budownictwo? Muszą być na to środki”. A nie wszyscy mówią: „tak, tak, tak”, a za drzwiami blokują środki – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Pełczyńska-Nałęcz: Wotum zaufania nie jest o kupowaniu czasu. Musimy natychmiast siąść do odnowy koalicji

– To [wotum zaufania dla rządu] nie jest o kupowaniu czasu, tylko o tym, że musimy natychmiast, bo tu w ogóle nie ma powodu, żeby zwlekać, siąść do odnowy koalicji – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Odnowa koalicji to znaczy: wyznaczenie planu, pokazanie ludziom, co chcemy zrobić. My jako Polska 2050 postawiliśmy pięć bardzo konkretnych, jasnych i fundamentalnych systemowych rzeczy, które należy zrobić, choć mamy dużo więcej pomysłów – mówiła dalej.

A więc wyznaczenie planu, zmiana pod tym kątem rządu i koalicji szerzej. I do dzieła, po prostu do roboty – dodała.

Szef PKW: Mam dość wojny polsko-polskiej i sędziowsko-sędziowskiej

– Jako przewodniczący PKW i jako sędzia chciałbym się podzielić refleksją, że mam dość wojny polsko-polskiej. Warto w tym miejscu przypomnieć jakże prorocze słowa z kwietnia 1939 roku: „są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli” – stwierdził Sylwester Marciniak na uroczystości w Zamku Królewskim.

Nadto mam dość wojny sędziowsko-sędziowskiej. Sądy miały być wolne, a są powolne. Miliony obywateli polskich i tysiące przedsiębiorców zbyt długo czeka na sprawiedliwe rozstrzygnięcia – mówił dalej.

– Mam nadzieję, że panu prezydentowi we współdziałaniu z najwyższymi organami władzy publicznej uda się rozwiązać te kwestie. Niech opatrzność czuwa nad panem prezydentem, nad naszym narodem, nad naszą ojczyzną. Niech żyje Rzeczpospolita Polska – zakończył szef PKW.

,,Jeżeli coś jest zgodne z naszymi ideałami, nie zamykamy się na żadną współpracę”. Płaczek o poparciu przez Konfederację programów deregulacyjnych

Pomimo że nie popieramy obecnie realizowanej polityki rządu i pomimo tego, że widzimy wiele zła, które w naszej ocenie rząd robi to jeżeli coś jest dobrego, jeżeli coś jest zgodne z naszą linią partii, jeżeli coś jest zgodne z naszymi ideałami i z tym jak chcemy rozwijać Polskę, to oczywiście nie zamykamy się na żadną współpracę, na tym polega polityka – stwierdził Grzegorz Płaczek.

,,Będziemy świadkami kolejnych teatrów”. Płaczek zarzuca bezczynność rządowi

Będziemy teraz świadkami kolejnych teatrów, kolejnych obietnic, że będziemy słyszeć, że my teraz Polacy musimy czekać kolejnych kilka miesięcy, żeby rząd się wziął do pracy, że już teraz na pewno wiedzą, w jaki sposób teraz to robić – powiedział Grzegorz Płaczek w PR24.

Płaczek: To nie było wotum zaufania, to był teatralny akt, aby zdyscyplinować koalicjantów

To nie była kwestia czy się miało udać, czy się miało nie udać. Doskonale wiedzieliśmy, że nikt z obecnej koalicji nie stanie okoniem wobec premiera, myślę, że wynik zwłaszcza dla polityków był już dawno przesądzony. To nie było wotum zaufania, w naszej ocenie wobec rządu pana premiera to był raczej akt, polityczny akt teatralny, aby zdyscyplinować koalicjantów i premierowi to się udało, natomiast dla nas, dla Konfederacji nie jest to absolutnie żadnym zaskoczeniem – stwierdził Grzegorz Płaczek w PR24.

Nawrocki: Polska to nasza matka. O matce nie mówi się źle za granicą Rzeczpospolitej

– Musimy w polityce zagranicznej mówić jednym głosem: Polska to nasza matka. O matce nie mówi się źle za granicą Rzeczpospolitej Polskiej – stwierdził prezydent-elekt Karol Nawrocki na uroczystości w Zamku Królewskim.

Nawrocki: Musimy objąć linią demarkacyjną kwestię polskiego bezpieczeństwa

– Musimy doprowadzić do sytuacji, w której linią demarkacyjną obejmiemy kwestię polskiego bezpieczeństwa. Bezpieczni muszą być wszyscy, niezależnie od tego nawet czy głosują w wyborach prezydenckich, ale niezależnie od tego, na kogo głosują – stwierdził prezydent-elekt Karol Nawrocki na uroczystości w Zamku Królewskim.

– Bezpieczeństwo należy się wszystkim Polakom, a budowanie wspólnoty narodowej wymaga od nas wspólnotowej refleksji i objęcia linią demarkacyjną naszego działania wokół bezpieczeństwa – kontynuował.