Ja mam wrażenie, że pan prezydent jest w kiepskiej formie w ostatnich dniach, bo z jednej strony taki dość agresywny, niepokojąco-niepotrzebny Tweet, z drugiej strony to absolutnie wstrząsające przedrzeźnianie pana prezesa Sądu Najwyższego Adama Strzembosza. Ja myślę, że nikt nie ma takiego zamiaru, najzwyczajniej w świecie to, co się dzieje, to jest wyjaśnianie tych wszystkich nieprawidłowości, wątpliwości, które się pojawiły zgodnie z trybem, który jest przewidziany w kodeksie wyborczym – stwierdził Adam Bodnar w TOK FM.