– Jutro będziemy głosować wotum zaufania nad rządem Donalda Tuska. Dzisiaj przed każdym z ministerstw proponujemy dyskusję i debatę na temat osiągnięć tego 1,5 roku. […] Tych porażek w zakresie polityki zagranicznej nie da się przykryć tylko dobrym wpisem i PR-em – powiedział Marcin Przydacz na konferencji prasowej przed siedzibą MSZ.

– Może i pan minister Sikorski bardzo ładnie umie występować w mediach, czasami z uśmiechem, a czasami z przekąsem, ale Polacy oczekują przede wszystkim skutecznej polityki zagranicznej, na odcinku bezpieczeństwa, na odcinku wschodnim i na odcinku zachodnim – stwierdził.

– Czy udało się zablokować pakt migracyjny polskiemu rządowi? Nie, pakt migracyjny wchodzi w życie. Czy udało się porozumieć z Niemcami, aby nie przerzucały nam migrantów przez zachodnią granicę? Nie, nie udało się tego zrobić. Czy udało się w jakikolwiek sposób zablokować rozmowy nad umową UE-Mercosur, której skutkiem może być zalanie UE, w tym Polski, produktami rolnymi z Ameryki Południowej? Nie, nie udało się – wyliczał.

– Można by było dawać tych przykładów wiele. A przecież sprawowaliśmy w ostatnim półroczu prezydencję. Każde państwo wykorzystuje ten czas po to, aby narzucać agendę korzystną z własnego punktu widzenia – mówił dalej.