– Ja rozumiem, że to jest nieprzyjemne, kiedy wygrywa kandydat, którego nie lubimy, nie cenimy, że ciężko pogodzić się z przegraną. Natomiast trzeba sobie też powiedzieć jasno, że miłość do demokracji, szacunek do państwa poznaje się właśnie wtedy, kiedy przegrywa się wybory, a nie kiedy się je wygrywa – powiedział Szymon Hołownia w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.