– To my jako Polska w przyszłości będziemy decydować o tym, czy Ukraina wejdzie do NATO czy Unii Europejskiej, a nie odwrotnie, a mam wrażenie, że niektórzy politycy ukraińscy zachowują się tak, jakby to oni decydowali o naszej polskiej przyszłości, a nie odwrotnie. Czas odwrócić jakby stopnie zaangażowania. To Ukraina musi się postarać o sympatię Polaków, a nie tylko odwrotnie – powiedział Marcin Przydacz w PR1.