– To [Michał Kamiński] kolejna osoba, która szuka swojego miejsca w polityce. Ja bardzo lubię pana marszałka osobiście, to jest bardzo inteligentny, sympatyczny gawędziarz. Natomiast od kiedy pomylił grafik pracy panów kierowców w Senacie z działaniem służb i inwigilacją, chyba przestałam poważnie traktować jego polityczne analizy – powiedziała Izabela Leszczyna w „Graffiti” Polsat News.