– Słyszę, że chcecie się państwo teraz bawić w wotum zaufania. Czyli zamiast wziąć się do roboty, pan premier Tusk będzie teraz dyscyplinować swoje przystawki i mam pytanie, czy wy naprawdę niczego nie zrozumieliście? – powiedział Adrian Zandberg podczas posiedzenia Sejmu.

– 1 czerwca niestety opadła zasłona. Klęska Trzaskowskiego to nie był wypadek przy pracy, tylko rezultat. Tak się kończy niedotrzymanie obietnicy złożonej milionom ludzi i to jest niestety pańskie dzieło, panie premierze. Ja mam pytanie, gdzie jest ustawa o asystencji dla osób z niepełnosprawnościami, gdzie jest ustawa mieszkaniowa, dlaczego nic nie robicie z rosnącą dziurą w ochronie zdrowia? – kontynuował.

– Mogliśmy to przegłosować półtora tygodnia temu, zaproponowałem wam zwołanie posiedzenia Sejmu, ale nie chciało wam się nawet pracować. Nie chciało wam się nawet tego posiedzenia Sejmu zwołać. Jak ten Sejm nie zacznie rozwiązywać spraw zwykłych ludzi, to za dwa lata premierem Polski będzie Mentzen w koalicji Konfederacji z PiS-em i to będzie wyłącznie wasza polityczna odpowiedzialność – mówił dalej.