– Chciałbym zwrócić uwagę, że my się skupiliśmy na kampanii pozytywnej. Naprawdę prowadziliśmy pozytywną kampanię, za którą Polacy ostatecznie zagłosowali. Z drugiej strony był permanentny atak, począwszy od grudnia, związany z paszkwilem na Karola Nawrockiego, z którego miało wynikać, że ma jakieś złe relacje, znajomości ze złymi ludźmi – powiedział Paweł Szefernaker w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Później były kolejne historie z apartamentami, mieszkanie, kolejne kwestie. […] Kłamstwa, kłamstwa, jeszcze raz kłamstwa – to było to, co było w tej kampanii najgorsze. I Polacy pokazali, że nie ma na taką kampanię przyzwolenia. Wybrali kampanię pozytywną, czyli tą, którą my robiliśmy – stwierdził.