Macie państwo pełne prawo czuć się przytłoczeni i zmęczeni i macie pełne prawo odpocząć. Chcę was mimo to, dziś z całego serca poprosić jeszcze o tę jedną aktywność, bo w niedzielę, to nie o męczących polityków będzie chodzić, a o Polskę. To ona zapyta nas sam na sam w zaciszu wyborczej kabiny i co dalej? Co budujemy tu nad Wisłą przez następne 5 lat, mury czy domy? Co ma być między nami, pokój czy wojna domowa? Koszt tego, co zrobimy w niedzielę, poniesie nie ten czy inny kandydat, a nasze dzieci czy wnuki – powiedział Szymon Hołownia podczas przemówienia.