– Tu wybór jest prosty. Głosujmy 1 czerwca za Polską i za kandydatem, którego nie zobowiązuje żadna smycz, a Rafała Trzaskowskiego zobowiązuje krótka smycz u Donalda Tuska – stwierdził Karol Nawrocki w Łapach.
– Pseudoafery wyjaśniane jedna po drugiej. W niedzielę wszyscy za Karolem! Do zwycięstwa – napisał Michał Dworczyk w social media, powołując się na publikację Interii.
– Jak zaczynaliśmy tę kampanię wyborczą, to wiedziałem, że najbardziej trudne to będzie dla mojej rodziny i dla Gosi i to, że Gosia się włączyła w kampanię z takim szwunkiem, z takim wdziękiem i z takimi umiejętnościami… – powiedział Rafał Trzaskowski w Ostródzie.
– Dla tych wahających się, jak oddać głos, pamiętajcie o tym, że oddajecie głos na Prezydenta Rzeczpospolitej […] ale w pewnym sensie też będziecie oddawali głos na pierwszą damę, która będzie was również reprezentować i to wam mogę gwarantować, że będzie was reprezentować tak, że będziecie z tego dumni – kontynuował.
– To, co wydarzyło się w trakcie tej kampanii wyborczej, dowodzi, jak słaba jest władza Donalda Tuska, bo przecież te wszystkie ataki, propaganda fałsz, pogarda, wykorzystywanie służb specjalnych, wykorzystywanie europejskich polityków i ich wsparcia. To wszystko pokazuje, że ta władza nie ma pomysłu na Polskę – powiedział Karol Nawrocki w TV Republika.
– Zamiast zajmować się finansami publicznymi, rozwojem Polski, myśleniem o projektach, o wspólnocie narodowej, wystawili tak słabego fizycznie, psychicznie kandydata i do tego tchórza, że musieli mu bardzo pomagać skalą hejtu, nienawiści i propagandy – kontynuował.
– Dostałem piękny bukiet dla przyszłej Pierwszej Damy, dla swojej wspaniałej małżonki. Nie wiem czy ostatnio widzieliście, jak Rafał Trzaskowski dostał bukiet kwiatów, to dał go Cezaremu Tomczykowi. Ja dam bukiet kwiatów swojej wspaniałej żonie – stwierdził Karol Nawrocki w Łapach.
– Z tego człowieka w waszych przekazach medialnych chciano zrobić gangstera, przestępcę. Niektórzy mówili bandytę. Na sam koniec tych kłamstw i tej propagandy Donald Tusk za certyfikat tych pomówień i swojej przyzwoitości wybrał patostreamera, przestępcę i człowieka, który nigdy nie powinien pojawić się w telewizji rządowej, czyli pana Jacka, którego nazwiska nie pamiętam – stwierdził Karol Nawrocki w Łapach.
– Drodzy wyborcy Rafała Trzaskowskiego, stać was na więcej. Zapoznajcie się z kandydatem na urząd prezydenta Karolem Nawrockim, poszukajcie prawdy, nie dajcie się oszukać, macie w niedzielę czas na wasz Damaszek, na waszą refleksję, a też macie swoje dzieci i swoich wnuków. Nie chcecie mieszkać w Polsce wypełnionej nielegalnymi migrantami, drożyzny Donalda Tuska, która każdemu miesiąca zadłuża się o kolejne miliardy, w Polsce która eliminuje całą wschodnią część naszej ukochanej ojczyzny – mówił dalej.
– Obudzimy się w poniedziałek w Polsce, która będzie szła do przodu, ale pamiętajcie również o tych, którzy zagłosowali inaczej, wyciągnijmy do nich rękę, zawsze, cokolwiek by się zdarzyło, bo musimy wszyscy zadbać o to, żeby odbudowywać wspólnotę – powiedział Rafał Trzaskowski w Ostródzie.
– To, co wam chcę obiecać, to, co jest dzisiaj najważniejsze, to to, że będę waszym prezydentem. Że nigdy nie podpiszę niczego w ciemno. Że nigdy nie ułaskawię żadnego polityka. Że będę niezależny – powiedział Rafał Trzaskowski w Ostródzie.
– Jak się kończy wiec, to jest ostatni moment, żeby się zastanowić, z kim jeszcze nie rozmawiałem, żeby było to 50 ponad procent, dlatego, że wtedy wam gwarantuję jedno: po pierwsze, że ja wyciągnę rękę do wszystkich, którzy myślą inaczej i głosowali inaczej, dlatego, że ja chcę budować wspólnotę – powiedział Rafał Trzaskowski w Elblągu.
– Na pewno zrobiłem w te 6 miesięcy wszystko, co mogłem zrobić, 100 tysięcy kilometrów przejechanych w Polsce przez 6 miesięcy, 8 debat, nie ma drugiego takiego polityka w Polsce, który miał 8 debat, 330 odwiedzonych powiatów, a do tego spotkania branżowe. Spotkania też z najważniejszymi politykami na całym świecie, Donaldem Trumpem, Giorgią Meloni, kilkadziesiąt konferencji prasowych – stwierdził Karol Nawrocki w programie ,,Gość Dzisiaj” w TV Republika.
– Myślę, że zrobiłem wszystko, ale to nie o mnie chodzi w tych wyborach prezydenckich, to chodzi o to, że Polacy, polscy patrioci zrobili wszystko, żeby wspierać swojego kandydata – dodał.
– Macie państwo pełne prawo czuć się przytłoczeni i zmęczeni i macie pełne prawo odpocząć. Chcę was mimo to, dziś z całego serca poprosić jeszcze o tę jedną aktywność, bo w niedzielę, to nie o męczących polityków będzie chodzić, a o Polskę. To ona zapyta nas sam na sam w zaciszu wyborczej kabiny i co dalej? Co budujemy tu nad Wisłą przez następne 5 lat, mury czy domy? Co ma być między nami, pokój czy wojna domowa? Koszt tego, co zrobimy w niedzielę, poniesie nie ten czy inny kandydat, a nasze dzieci czy wnuki – powiedział Szymon Hołownia podczas przemówienia.
– W poniedziałek, niezależnie od wyniku polskie państwo, tak my wszyscy ruszy do swojej codziennej, normalnej pracy. Państwo to bowiem więcej niż polityk, nawet prezydent, bo prezydent nie rządzi Polską, to zadanie rządu, opartego na większości w Sejmie. Prezydent ma zapewnić nam szacunek na świecie i być stróżem wewnętrznego pokoju – stwierdził Szymon Hołownia podczas przemówienia.