– To jest obiektywnie prawda, bo dostaliśmy w ramach rekompensaty za utracone ziemie na wschodzie, dostaliśmy wyżej rozwinięte tzw. ziemie odzyskane, gdzie ja się zresztą urodziłem – powiedział Bronisław Komorowski w Radiu Zet, pytany o wypowiedź Radosława Sikorskiego o tym, że Polska zyskała na II wojnie światowej 20% dobrze rozwiniętego terytorium niemieckiego.

– W sensie ekonomicznym na pewno to była korzystna zmiana, ale nieprawdopodobnie bolesna, więc ja uważam, że tu się nie ma czego czepiać Radosława Sikorskiego, powiedział tak, jak to widzi absolutnie cały świat, Polska dostała rekompensaty za straty wojenne, ale przede wszystkim za zabrane przez Związek Radziecki, przez Stalina, ziemie wschodnie – kontynuował.