
„NASK stał się kolejną siedzibą nieformalnego sztabu Trzaskowskiego”. PiS o „kolejnym rozdziale epopei” i publikacji TVN
– Chcielibyśmy powiedzieć o kolejnym rozdziale epopei z wykorzystaniem w kampanii wyborczej NASK-u, instytucji która miała odpowiadać za cyberbezpieczeństwo wyborów, a stała się kolejną już siedzibą nieformalnego sztabu Rafała Trzaskowskiego. Mamy do czynienia z sytuacją wyjątkowo skandaliczną, ponieważ NASK po tym, jak odmówił przekazania dziennikarzom i posłom w ramach kontroli raportu dot. wartej pół miliona złotych kampanii, która uderzała w Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, a promowała Rafała Trzaskowskiego, dokonał wycieku raportu dot. innego incydentu, który został na równi z tym wartym pół miliona opisanym przez reporterów stacji TVN24, których, jak zwykle serdecznie pozdrawiamy – stwierdził Janusz Cieszyński na konferencji prasowej.
– Okazuje się, że sprawa dotycząca reklam, na które wydano 23 zł, to jest sprawa właściwie identyczna jak ta, w której wydano pół miliona. Nie mówiąc już o kolejnych kampaniach, realizowanych przez polskie fundacje, na które poszły kolejne setki tysięcy złotych, mowa tutaj o fundacji Twój Głos Jest Ważny, fundacji Liberte i szeregu innych organizacji takich jak np. Ogólnopolski Strajk Kobiet, które łamiąc prawo wyborcze, wspierały jednoznacznie kampanię Rafała Trzaskowskiego – mówił dalej.
– Ta afera NASK jest celowo zamiatana pod dywan – zaznaczył poseł PiS.
Więcej z: Live
„Wszystko będzie dobrze”. Tusk przed ciszą wyborczą
Trzaskowski: Potrzebujemy prezydenta, który łączy ludzi i będzie gotów odnowić wspólnotę – to wam wszystkim obiecuję
