– Prawo antyaborcyjne musi być zliberalizowane, pytanie jest, do jakiego poziomu. Ja bym chciał, żeby to był powrót do kompromisu sprzed błędnej i szkodliwej decyzji Jarosława Kaczyńskiego, pani Przyłębskiej – powiedział Bronisław Komorowski w Radiu Zet.

– To mi nie odpowiada – kontynuował, pytany projekt KO o legalnej aborcji do 12. tygodnia.

– Na szczęście jest PSL w rządzie i w moim przekonaniu wszystkie takie ostrzejsze w wymiarze światopoglądowym działania będą przez PSL jednak temperowane – mówił dalej, dopytywany, co jeśli Rafał Trzaskowski będzie chciał do tego doprowadzić.