– Jeżeli służba taka jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego pozwala na powołanie osoby z taką niejasną przeszłością na ważne stanowisko państwowe, to pytanie, co oni sobie wyobrażają, że będą mieli na takiego gościa haki, będą go mogli łatwo sterować? – powiedział Waldemar Pawlak w TOK FM.

– To jest bardzo niebezpiecznie, bo te haki mogą wykorzystywać także i zewnętrzne podmioty – kontynuował.