– A kto powiedział, że nie? – powiedział prezydent Andrzej Duda w Radiu Zet, pytany, czy zamierza dalej być w polityce.

– Zamierzam zawsze być do dyspozycji Rzeczypospolitej, bo myślę, że to w jakimś sensie już jest moje przeznaczenie, żeby po prostu służyć Polsce wtedy, kiedy jest taka potrzeba – kontynuował.

– Dopuszczam wiele różnych możliwości, na różne sposoby można służyć Polsce – mówił dalej, pytany, czy dopuszcza możliwość bycia premierem.

– To nie jest kwestia chciejstwa. To jest kwestia tego, jakie jest wyzwanie, które trzeba zrealizować. Ja zawsze byłem i jestem człowiekiem wyzwań. Jeżeli jest zadanie do wykonania dla Polski i inni uważają, że jesteś potrzebny, to ja się staram takie zadanie i wyzwanie podejmować – dodał, dopytywany, czy chciałby być premierem.

– Na pewno się poważnie zastanowię – powiedział, pytany, czy jeżeli ktoś mu zaproponuje tekę premiera, to się poważnie zastanowi.