My zwyciężymy razem, wspólnie, bo głos społecznego buntu, przeciwko Polsce mikromanii, łamania prawa, Polsce, która jedzie w drugim wagonie relacji międzynarodowych, a nie w pierwszym wagonie, głos społecznego buntu, jest już tak mocny i tak silny, że nic nas dzisiaj nie powstrzyma. Ani kolejne kłamstwa, ani ataki, ani próby demobilizacji nas wszystkich, bo tu jest Polska i nasza wolność, suwerenność, nasza determinacja, rozstrzygnie się właśnie 1 czerwca – powiedział Karol Nawrocki w Lubartowie.

Przeszliśmy już wspólnie zbyt wiele i jesteśmy dzisiaj zbyt blisko, aby nie wygrać 1 czerwca i mówimy jasno do tych wszystkich, którzy głosowali inaczej w I turze wyborów, a być może też do tych, którzy nie podjęli swoich decyzji, że my walczymy nie o władzę, a o przyszłość Polski – kontynuował.