Nie wierzę w przekazywanie głosów. Uważam że to niepoważne traktowanie ludzi. Prawie milion ludzi mi zaufał, bo sprawy, o których mówiłem, dotyczące przemysłu, rozwoju, praw pracowniczych, praw człowieka, ochrony zdrowia uważają za ważne. Zagłosowali na mnie, bo było to zgodne z ich wartościami i poglądami. Nie jestem właścicielem swoich wyborców, to oni są właścicielami swoich głosów – stwierdził Adrian Zandberg w Kanale Zero.