– Stałem wczoraj pod pomnikiem naszego premiera Witosa, razem z premierem Kosiniakiem. I wtedy przypomniałem sobie te słowa, bo Witos mówił jasno, że naród skłócony nie zbuduje silnej Polski. A dzisiaj właśnie o to chodzi – żeby zbudować silną Polskę i żeby zakończyć te kłótnie. A mój konkurent niestety przez cały czas tylko te kłótnie powoduje – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.

– Dzisiaj musimy pamiętać, że właśnie taka jest stawka tych wyborów. Idziemy po zwycięstwo, żeby Polska była silna – wskazał.